piątek, 13 marca 2015

Mamusia wreszcie uszyła coś dla siebie;)

Trzeba nadrobić zaległości;) Ubrania już dawno poszyte, ale albo niedokończone, bo jak wiecie czasu mało albo mój "pomocnik" domaga się mojej aktywnej obecności. Dziś to wszystko nadrobię;) Na początek spódnica z szarej tkaniny dresowej połączonej z cienką  białą pianką. Oczywiście pierwsza przyszła mi na myśl  - obecnie modna - piankowa spódnica z koła. Po kilku przemyśleniach, jakoś doszłam do tego, jak wyciąć równe koło:D Korepetycje z matematyki w liceum nie poszły na marne;) Spódnica długo leżała niedokończona bo nie miałam pomysłu jak ją wykończyć... i nastał ten piękny podniukobietowy dzień kiedy nieoczekiwanie przyjechał kurier z OVERLOCKIEM !;) i to jest spełnienie moich marzeń ! Do późnej nocy nie spałam czytając instrukcję obsługi i 5 razy oglądałam na youtube jak nawlec te nici przez te wszystkie zawijasy ale na szczęście ogarnęłam tą machine ! Efekt nieziemski. Wreszcie wszystko jest równo pięknie obszyte;) Tkaniny rozciągliwe już nie są postrachem. Tak więc moją piankową spodnice obszyłam własnie overlockiem i wygląda to naprawdę super. Spódnica nie jest na zamek, uznałam że ta dzianina ( pasek jest biały jest to lewa strona materiału) dobrze się uciąga. Ubrać ubiorę;) ale następnym razem na pewno wszyję mały zamek;) Z przodu, lekko po lewej stronie naprasowałam kilka szarych gwiazdek, ale zapomniałam zrobić im zdjęcie, na 1 są tylko lekko widoczne;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz